Konwersja samochodów Volvo z USA na standardy EU

Sprowadzanie samochodów z USA do Europy jest dość popularne zwłaszcza w okresach, kiedy euro, czy złotówka umacnia się do dolara amerykańskiego. Ceny samochodów  za oceanem mogą być wtedy znacznie niższe niż tych oferowanych w Europie, co sprawia, że nawet wliczając koszty transportu auta drogą morską, jego zakup nadal jest opłacalny. Temat ten dotyczy szczególnie samochodów premium i uznawanych za luksusowe, w tym wielu modeli Volvo. Konwersja samochodu jest wymagana do rejestracji samochodu i dopuszczeniu go do ruchu w Europie.

Dostosowanie samochodów z USA do warunków europejskich

Musimy zdawać sobie sprawę, że auto sprowadzone z USA do Europy będzie wymagało niezbędnych przeróbek, nie tylko po to, aby dostosować je do przepisów europejskich, ale również  by było dla nas komfortowe. W takiej sytuacji niezbędne staje się  przeprogramowanie poszczególnych systemów samochodu i konfiguracja ich do standardów europejskich. 

Przepisy europejskie wprowadzają inną ogniskową  świateł przednich oraz lamp tylnych. Kolejną zmianą są kierunkowskazy, które u nas nie mogą świecić na czerwono oraz dołożenie świateł przeciwmgielnych, których posiadanie jest u nas wymagane. Dodatkowymi usługami związanymi z konwersją samochodów Volvo z USA na standardy EU są:

• zmiana multimediów,
• wprowadzenie języka polskiego do wszystkich systemów operacyjnych w elektronice samochodu,
• wprowadzenie polskojęzycznego lektora do nawigacji samochodowej,
• wyposażenie urządzeń GPS w europejską bazę danych,
• zmiana jednostek prędkościowych i odległościowych na europejskie;
• zmiana częstotliwości odbiorników radiowych w samochodzie,
• wprowadzenie polskiego menu do licznika samochodu;
• wprowadzenie niezbędnych zmian do usług internetowych w multimediach.

Światła i reflektory

Samochody na rynku amerykańskim wyposażone są w symetryczne światła  przednie co oznacza, że lewe i prawe światło świecą na taką samą odległość. W Europie mamy w samochodach światła asymetryczne, w związku z tym będzie to jedna z pierwszych poważnych przeróbek jakie trzeba będzie wykonać w pojeździe. 

Wiele pojazdów z USA ma zintegrowane światła postojowe z kierunkowskazami i w zależności od modelu samochodu można to przerobić, w innych trzeba całkowicie wymienić. Nie jest to dużym problemem jeśli samochód oferowany jest na rynku amerykańskich i europejskich, tak jak Volvo. Problem dotyczy samochodów oferowanych tylko na rynku amerykańskim.

Niektóre starsze modele samochodów mają jedynie czerwone kierunkowskazy w lampach tylnych, za to nowsze wyposażone są w lampy z kierunkowskazami pomarańczowymi, dzięki czemu wymiana lamp tylnych nie jest konieczna. Jeśli mamy model z lampami LED, w których kierunkowskazy mają kolor czerwony, konieczna będzie albo modyfikacja lampy, albo jej wymiana, tak by kierunkowskazy były pomarańczowe.

Na koniec warto pamiętać, że u nas obowiązkiem są światła przeciwmgielne, w USA nie ma takiego wymogu. W związku z tym najczęściej zachodzi potrzeba dołożenia tego typu oświetlenia. Ponownie nie jest to problemem, w modelach, które są zarówno na rynku amerykańskim jak i europejskim, tak jak modele Volvo.

Opony

Opony stosowane w USA mają inny indeks dopuszczalnej prędkości niż te stosowane w Europie. Według polskiego prawa opony o niższym indeksie prędkości nie mogą być stosowane w pojeździe, jednak jest to element, na który mało kto zwraca uwagę. 

Licznik

Amerykanie stosują w swoich licznikach samochodowych mile na godzinę, jako licznik prędkości i mile jako odległość. W wielu amerykańskich modelach wskaźniki wyskalowane są również dodatkowo w kilometrach na godzinę. W tej drugiej opcji nie ma żadnego problemu. Natomiast jeśli mamy wyskalowanie tylko w amerykańskich jednostkach, konieczna jest wymiana tarczy lub całego wskaźnika. 

Czy mimo koniecznych przeróbek warto sprowadzać samochody z USA?

Odpowiedź najbardziej uczciwa będzie taka, to zależy. Ponieważ zmieniają się ceny walut i nie zawsze przelicznik dolara do euro, czy złotówki jest korzystny. Na pewno jednak następują okresy, kiedy jest to bardzo opłacalne i wszelkie koszty przeróbek, jakie musimy ponieść po sprowadzeniu samochodu do Europy jak i samego transportu przez ocean, są niczym w porównaniu do oszczędności, jakie mamy, kupując zwłaszcza luksusowy model auta. Czasami oszczędności te sięgają nawet 50%, dzięki czemu po dwóch, trzech latach możemy sprzedać pojazd w podobnej cenie, w jakiej go sprowadziliśmy i przerobiliśmy.

Jeśli szukasz fachowców specjalizujących się w pojazdach marki Volvo to sprawdź nasz serwis Volvo w Olsztynie.